|
Do you believe? (duchy, szkoła, byleby coś popisać) |
|
Autor |
Wiadomość |
|
yimi
Wtajemniczony
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:42, 09 Kwi 2015 Temat postu: Do you believe? (duchy, szkoła, byleby coś popisać) |
|
|
<center>
<pre>Wiosenny dzień. Rok 1974. Szkolna wycieczka licealnej I A.</pre>
Miał miejsce straszny wypadek autobusu przewożącego czterdzieści osób do muzeum historii naturalnej. 38 z nich to uczniowie.
Można mówić o szczęściu w nieszczęściu. Były tylko dwie ofiary. Chłopak i dziewczyna, którzy siedzieli razem.
Dwójka młodych ludzi stojących nieopodal przyglądła się wszystkiemu w osłupieniu. Autobusowi, ciałom, sobie nawzajem.
Nie poznawali miejsca w którym byli. Niewiele w ogóle rozpoznawali.
Dobrze pamiętali tylko imię swoje i tej drugiej osoby.
Zadawali pytania, ale zdaje się, że nie oczekując odpowiedzi. Najpierw szeptali, potem stopniowo mówili coraz głośniej, aż w końcu zaczęli wrzeszczeć. Wszyscy zdawali się jednak głusi na rozdzierające krzyki dwójki nastolatków. W złości chłopak złapał towarzyszkę za ramiona i mocno ją od siebie odepchnął. Wyobraźcie sobie jego zdziwienie kiedy dziewczyna nie zatrzymała się na najbliższym drzewie...tylko przeleciała przez nie i 10 następnych! Wróciła po krótkiej chwili nie mniej zdziwiona niż on.
I wtedy zobaczyli twarze zmarłych. Ich twarze.
- O kurwa. Jesteśmy trupami - wyrwało się chłopakowi w bezkresnym zdumieniu.
Była to prawda. To oni byli tymi ofiarami, to właśnie oni zmarli kilka minut wcześniej.
Nie czując żadnego przywiązania do tego miejsca ani więzi z żadną z obecnych osób postanowili odejść. Po kilku godzinach, dniach, latach...kto to wie? Nie odczuwali już upływu czasu. Po jakimś czasie dotarli do szkoły. Była to jedyna szkoła przypadająca na parę malutkich miast. Poczuli się tam bezpieczni, byli wśród innych nastolatków. Przez nikogo nie zauważeni i z ciepłym schronieniem, którym była stara wieżyczka przylegająca do budynku gimnazjum.
<pre>Lato. Rok 1989.</pre>
Minęło już piętnaście lat od przybycia dwójki duchów do szkoły. Wiele się zmieniło. Stary akademik zmienił się w ruinę za sprawą strasznej burzy. Postawiono nowy, na wzgórzu w innej części ogromnego terenu szkoły. Oprócz gimnazjum i podstawówki postawiono wspólny budynek dla liceum, technikum oraz zawodówki, dom dla nauczycieli, a także budynek administracji szkoły, brrr...
Powstały 4 tajemnice szkoły związane właśnie z duchami ją nawiedzającymi. Mają dobry kontakt z obecnym dyrektorem, który je widzi, słyszy i bardzo lubi.
<pre>1 września rok 2015. Rozpoczęcie I semestru.</pre>
Minęło już 41 lat od śmierci dwójki z autobusu. Wszyscy w szkole ich znają, choć niewielu widzi.
Ten rok zaczyna się inaczej niż wszystkie inne. Stary doby pan Pussy (alias "Puchatek"), który był dyrektorem od 43 lat odszedł na emeryturę i jego miejsce zajął surowy psychol - pan Alfons Schrödinger.
Duchy mają pecha.
Nowy szef ani nie wierzy, ani nie lubi osób, które wierzą w duchy.
I strasznie je gnębi.
Czy duchy przetrwają kolejne 40 lat z nowym dyrektorem?
Albo co ważniejsze.
Czy on wytrzyma z nimi...?
BOHATEROWIE
1.1 ~ Niezbyt rozgarnięta dziewczyna, która zmarła w wypadku 41 lat temu, przyjaciółka 2.1 - czyli yimi, jako - Louise
2.1 ~ Przeciętny inaczej chłopak, zginął w tym samym wypadku co 1.1, jej przyjaciel - czyli Jenixx, jako Holder
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yimi dnia Czw 17:45, 09 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jenixx
Wtajemniczony
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Solec Kujawski Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:49, 09 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Przypominam, że to ja wybieram wygląd mojej postaci, więc bez komentarzy.<center>
BUDOWA!!!
|Imię| Holder
|Zdrobnienia/przezwiska| Czy "Duch Szkoły", "Widmo" oraz "Upiór" i "Zjawa" wystarczą za odpowiedź?
|Nazwisko| Dream coś tam. Nie pamiętam. Wiem, że zaczyna się na "Dream"
|Wiek| Od kilkudziesięciu lat niezmiennie 16
|Wzrost| 1.77. metra
|Waga| Dokładnie 62. gramy
|Oczy| Szare
|Włosy| Czarne, zazwyczaj spięte, sięgają za ramiona
|Data urodzenia| 11 stycznia 1952. roku
|Data śmierci| Kwiecień czy tam maj 1974
|Miejsce zamieszkania| Wieża przy budynku gimnazjum
|Miejsce nawiedzania| Cały teren szkoły
|Rodzina| Pamiętam tylko moją suczkę, wabiła się Nuka
|Przyjaciele| No, Lou.
|Znaki szczególne| Serio? A bycie martwym nie jest wystarczająco szczególne?
</center>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jenixx dnia Nie 13:24, 26 Kwi 2015, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|