|
|
Wygoogluj uczucia (+18, romans, dramat, komedia, nabór) |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
Nami
Administrator
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć: 
|
 Wysłany: Pon 13:42, 12 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
<center>V</center>
Kobieta postanowiła iść za ciosem i umówić się z mężczyzną następnego wieczora. Zaproponowała mu ten dzień i wieczorną godzinę, wyczekując odpowiedzi z niecierpliwością. Z jednej strony jego zachowanie sugerowało, iż z całą pewnością jest tą samą osobą co na zdjęciach, ale z drugiej... to jego osobowość, psychika to ciągle tajemnica. Nieco denerwowała się na myśl o tym, że może okazać się nieprzewidywalnym i agresywnym dupkiem, który ma powojskową traumę pourazową, która będzie odciskać się w kontaktach. Sięgnęła po kieliszek wina aby dopić jego zawartość, biorąc spory wdech.
- Pracujesz z policjantami, nie ma o co się bać. - powiedziała do siebie pokrzepiająco.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
Czekosushi
FB.admin
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 18:55, 18 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
| Erdalien napisał: <b><center>Marika</center></b>
Spojrzała na niego. W tym stroju był bardzo przystojny co jej się naprawdę podobało. Jego maniery ją lekko onieśmieliły, a bukiet róż zaskoczył. Nie spodziewała się czegoś takiego na pierwszej randce. Może nawet pozwoli się odprowadzić do domu pomyślała. Usiadła się na krześle i odłożyła ostrożnie kwiaty, po czym wzięła menu. Tam było tyle dań, że nie wiedziała co wybrać, a większości nawet nie znała. Spojrzała się na Adama i zapytała nieśmiale:
-Jak Ci się podobam? |
<center>Adam</center>
W jej oczach można było zatonąć i się zatracić. Dopiero melodyjny głos, który wypływał z namiętnych, pełnych ust obudził mnie z zatargu. Uśmiechnąłem się w jej stronę, jednak nim zdążyłem odpowiedzieć podszedł kelner zbierając nasze zamówienia. Kiedy odszedł ponownie spojrzałem na Marikę.
- Nie śmiem zaprzeczyć, jednak nie znam Cię jeszcze na tyle, aby móc się z tobą związać. Mimo wszystko jesteś naprawdę niezwykła. - Odpowiedziałem.
___
Wybacz mi za ten czas oczekiwania. 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czekosushi dnia Nie 19:01, 18 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erdalien
Administrator
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć: 
|
| Wysłany: Wto 13:11, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Po bardzooo długim czasie odpisuję w tym opku, przepraszam za zwłokę
_____________________________________________________________
<center><b>John</b></center>
Spotkanie było umówione, tylko została jeszcze jedna kwestia, która nie została poruszona, a dokładnie kiedy ma się ono odbyć. Wszedł w menu wiadomości i zaczął pisać: <i>"To kiedy to spotkanie?"</i>
<center><b>Marika</b></center>
Uśmiechnęła się na te słowa. Nie myślała o tym, by od pierwszego spotkania rozpocząć związek, nie chciała się sparzyć.
-Spokojnie, jedno spotkanie to za mało. - powiedziała uśmiechając się.
Randka rozpoczęła się bardzo dobrze. Marika miała tylko nadzieję, że nie skończy się źle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nami
Administrator
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 22:57, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Vic</center>
Oczywistym było, iż to pytanie w końcu padnie, jednak kobieta nie sądziła, iż poczuje przy nim nutkę nie spokoju. Serce waliło jej w piersi, a głowa z każdą chwilą napełniała się wątpliwościami czy aby na pewno powinna wdawać się w internetowe romanse, a co więcej przenosić je na realny grunt.
Victoria nabrała powietrza do ust. Jeszcze niedawno przekonywała się siebie, iż powinna to zrobić, teraz jednak traciła na tej pewności. Wpatrywała się w okno odpowiedzi z zimnym dreszczem przemierzającym jej plecy wzdłuż kręgosłupa. Do odważnych czy szalonych należy świat? Łatwo było popełnić błąd... jednak dopóki nie podejmie ryzyka, nie będzie wiedziała czy dobrze robi.
Jutrzejszy wieczór, pasuje ci?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erdalien
Administrator
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć:
|
| Wysłany: Śro 14:42, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
<center><b>John</b></center>
Jutrzejszy wieczór. John spojrzał się przed siebie i zaczął myśleć o tym, czy aby dobrze robi. Po dłuższej konsternacji stwierdził, że już i tak nie może się wycofać, ale także to by było nie w jego stylu. Westchnął i poszedł do kuchni by wlać wody do czajnika. Po wstawieniu wody wrócił do komputera i ponownie pogrążył się w swojej nagłej niepewności. Chwycił się za głowę
-John. co ty robisz? Czemu się nagle wahasz, to tylko spotkanie, przecież niczego nie oczekujesz.
Otworzył okno wiadomości i napisał: <i>"Jak najbardziej"</i>
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nami
Administrator
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć:
|
| Wysłany: Śro 14:57, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Vic</center>
Widzimy się o 18. Do zobaczenia wystukała na klawiaturze, nim zamknęła okno przeglądarki, tym samym ukazując na ekranie mężczyzny komunikat użytkownik magic wylogowany.
Pełna nerwów i niepewności zatopiła się w chłodnej pościeli swego łóżka, analizując swoją decyzję i potencjalny przebieg wieczoru, aż do zmożenia przez sen.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czekosushi
FB.admin
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 15:20, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Adam</center>
Uśmiechnąłem się na jej słowa, gdyż w zupełności się zgadzałem z jej zdaniem. Nie było to wręcz podważalne, a ja nie należę do mężczyzn, który chcą się zabawić przez jedną noc i zostawić dziewczynę. Pragnę czegoś prawdziwego.
- Mimo wszystko, mam nadzieję, że uda mi się zaprosić Cię na kolejną randkę. - Oznajmiłem wpatrując się jej w oczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erdalien
Administrator
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 0:03, 01 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
<center><b>John</b></center>
Wszedł do knajpki, w której miało odbyć się spotkanie. Rozejrzał się, lecz nigdzie nie dostrzegł dziewczyny ze zdjęcia. Co prawda był kilka minut przed czasem, ale i tak spodziewał się spóźnienia. Przez głowę przeszłą mu myśl, że równie dobrze może nie przyjść. Starał się odganiać te myśl. Przecież nie miał pojęcia jaka ona jest. Wziął kilka głębszych wdechów i usiadł się przy barze w oczekiwaniu na nią.
<center><b>Marika</b></center>
Uśmiechnęła się. Chciał ją zaprosić na kolejną randkę. Poczuła motyle w brzuchu. Wiedziała, że da się zaprosić, ale nie mogła tego powiedzieć, jak jakaś desperatka. Spojrzała się w jego oczy i powiedziała:
-Jeśli się postarasz, to na pewno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nami
Administrator
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 15:56, 07 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Vic</center>
W lokalu pojawiła się spóźniona, co było głównie za zasługą zakorkowanych ulic przez jakiś wypadek na skrzyżowaniu ulic. Jakiś małoletni dupek wpadł na genialny pomysł by ukraść komuś skuter. Finał był do przywidzenia... rozhisteryzowani rodzice, przestraszeni przechodnie i gówniarz z usztywniającym kołnierzem na szyi. Karma, pomyślała wywracając oczyma, przemierzając szybkim krokiem chodnik by przekroczyć wkrótce próg lokalu. Zrzuciła szalik z szyi, rozglądając się szaro-niebieskimi oczyma po zebranych przy stolikach. Minęło zaledwie osiem minut, to za mało by z oburzeniem wychodzić i uznawać się za wystawionego. Kobieta ma prawo do spóźnienia, w porównania do mężczyzny.
Victoria wywróciła oczy z westchnięciem, po czym podeszła do baru. Z promiennym uśmiechem powitała barmana i zamówiła wodę z lodem i cytryną, nie zauważając, iż dwa miejsca obok znajduje się mężczyzna ze zdjęcia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czekosushi
FB.admin
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 19:01, 07 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Adam</center>
Starać to ja miałem zamiar o taką osobę było warto. Takie przynajmniej odnosiłem wrażenie. Dziewczyna oczarowała mnie swoim wdziękiem.
- Co zamierzasz robić po randce? Może dasz się zaprosić do mnie? - Zapytałem niby najzwyczajniej na świecie, ale uśmiechając się uwodzicielsko.
Tuż po chwili kelner przyniósł nam zamówione potrawy. - Smacznego - Skierowałem w jej stronę odwijając sztućce z serwetki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erdalien
Administrator
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 23:24, 08 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Marika</center>
Marika zarumieniła się słysząc słowa Adama, z których wynikało, że chłopak chciał ją zaprosić do siebie. Myśląc przez chwilę co odpowiedzieć spojrzała się na niego. W pierwszym momencie nie wiedziała co odpowiedzieć, lecz po chwili wahania zebrała się w sobie:
-Będzie mi bardzo miło
<center>John</center>
Siedział przy barze już dłuższy czas w oczekiwaniu na kobietę poznaną w internecie. Rozglądał się co jakiś czas, ale nie mógł jej dostrzec. Nie miał nic do tego, że ktoś się spóźnia. Miał tylko nadzieję, że ona nie wystawi go do wiatru. Spojrzał się przez ramie i dostrzegł dziewczynę ze zdjęcia. Uśmiechnął się do siebie i podszedł do niej.
-Witam panią - powiedział z uśmiechem, po czym ucałował wierzch jej dłoni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Erdalien dnia Nie 15:32, 15 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nami
Administrator
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 18:43, 09 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Vic</center>
- Och... witam. - powiedziała po chwili, z niejakim zdumienie, gdy para męskich warg spadła na grzbiet jej dłoni. Już po chwili uśmiechnęła się lekko, odzywając się cicho:
- Wybacz spóźnienie... wieczorne korki. - wyjaśniła, dłuższą chwilę wpatrując się w mężczyznę, fragment po fragmencie odkrywając, że rzeczywiście wcale nie różni się od osoby ze zdjęć. Choć mimo wszystko powinna być tego pewna od momentu, gdy mężczyzna oburzony weryfikował swój wygląd. - Mam nadzieje, że nie czekałeś na mnie zbyt długo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czekosushi
FB.admin
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 15:41, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Adam</center>
Propozycja przyjęta, czyli wszystko jest jeszcze możliwe. Kubek herbaty z Mariką rozluźni tą atmosferę i być może poznamy się bliżej. Taką przynajmniej miałem nadzieję. Nigdy nie posądziłbym strony internetowej o mój kontakt z innym człowiekiem. A co dopiero gdybym związał się z osobą poznaną właśnie przez internet? Ciekawa sytuacja i bardzo prawdopodobna. Zwłaszcza kiedy taka dziewczyna siedzi tuż przede mną.
Po skończonym posiłku ponownie spojrzałem na Marikę.
- Opowiedz mi coś o sobie, co robisz, jakieś zainteresowania...Chciałbym cię bliżej poznać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erdalien
Administrator
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 23:46, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
<center><b>Marika</b></center>
Posiłek Marice bardzo smakował. Potem spojrzała na Adama i wsłuchała się w jego słowa. To pytanie musiało w końcu paść. Jest to całkiem ważne pytanie. "Czym się zajmujesz?" Spojrzała na niego i odpowiedziała:
-Jestem graficzką komputerową, a poza tym gram na gitarze i lubię czytać książki.
<center><b>John</b></center>
-Nic się nie stało - powiedział z uśmiechem - nie czekałem długo nie martw się.
Spojrzał się prosto w oczy kobiety, która przed nim stała. Była piękna i zadbana, lecz co było z charakterem, tego John nie wiedział. Ale na wszystko był czas.
-Masz na coś ochotę? - zapytał
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czekosushi
FB.admin
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 22:05, 19 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Adam</center>
Z przyjemnością wsłuchiwałem się w jej głos. Nie był on jakoś specjalnie piękny niczym głos nimfy nad brzegiem oceanu, ale należał on do jednych z tych przyjemniejszych dźwięków dla mego ucha. Pomyślałem o gitarze, gdyż to właśnie o niej wspomniała Marika. Nie ukrywałem zainteresowania ową umiejętnością. Chciałbym ją posiadać, jednak wszelkie próby kończyły się z niepowodzeniem.
- Jak długo grasz na gitarze? A może kiedyś mi coś zagrasz? - Spytałem z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nami
Administrator
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 12:43, 22 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Vic</center>
- Zamówiłam już sobie wodę z lodem i cytryną. - odparła z lekkim uśmiechem, nie mając zamiaru pozwolić mężczyźnie by płacił za nią. Wolała już na starcie zaznaczyć, iż jest samodzielną kobietą i nie chce zostawiać miejsce na niedopowiedzenia i długi, w których mężczyźni potrafili rościć sobie miejsce na jakąś rekompensatę... na przykład w sypialni. - Ale chętnie coś zamówię jeszcze. Nie wiem jak ty, ale ja dopiero wracałam z pracy. Mają tu wyśmienite jedzenie. Powinieneś spróbować. Na przykład serki camembert w złocistej panierce z żurawiną... - poleciła mężczyźnie, trzymając kartę, podaną przez kelnera.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erdalien
Administrator
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 16:36, 26 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
<center><b>Marika</center></b>
Jego zapytanie sprawiło, że serce Mariki zaczęło bić szybciej. Normalnie nigdy nie grała przed kimś na gitarze, oprócz swojej rodziny, która zawsze się tego domagała, gdy miała w dłoniach ten instrument. Spojrzała na niego z uśmiechem:
-Gram już kilka ładnych lat - powiedziała z lekką dumą - A jeśli chodzi o zagranie, to jeśli będzie okazja to coś ci zagram.
<center><b>John</b></center>
Odpowiedź kobiety lekko zadziwiła Johna, lecz ten nie dał tego po sobie poznać, musiała być jedną z tych ostrożnych. Za pewne bała się, że John będzie chciał w zamian za obiad zaciągnąć ją do łóżka. Kobieta w ten sposób sobie u niego zapunktowała, nie lubił zbyt łatwych kobiet, w końcu walka o uznanie płci pięknej, była najlepszą częścią tego, a nie doznania łóżkowe. W tym momencie zapewne by się szeroko uśmiechnął, lecz mogłoby to wyglądać dziwnie. Spojrzał się na brunetkę:
-To nie będę nalegał, w końcu nie chodzi o to, by coś na kimś wymuszać - odpowiedział odpowiadając na uśmiech - Serki camembert... Warto próbować nowych rzeczy.
-Ach, no właśnie zapomniałem się przedstawić. Jestem John Coppola, pochodzę z Włoch.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nami
Administrator
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć:
|
| Wysłany: Śro 23:45, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Vic</center>
- No proszę. - kobieta mruknęła z uznaniem, słysząc o pochodzeniu swego towarzysza. Oparła jeden z łokci o blat, obracając się ku Johnowi, z łagodnym uśmiechem zdobiącym jej twarz, której rysy lekko zostały podkreślone kosmetykami. Choć i bez nich wargi Victorii miały wyjątkowo intensywną, czerwoną barwę. - A za włoskimi korzeniami idzie też włoski temperament i słabość do kobiet? - zagadnęła lekko prowokacyjnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czekosushi
FB.admin
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
| Wysłany: Śro 20:46, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
<center>Adam</center>
Mimo zafascynowania uważnie słuchał dziewczynę uśmiechając się. Zdziwiła go jej wypowiedź, ponieważ zazwyczaj dziewczyny nie zgadzają się na propozycję, w których miały wykazać się swoimi zdolnościami.
- Z chęcią cię posłucham, może nawet zagrasz mi jakiś znany kawałek to coś zanucę, zobaczymy. - Oznajmił ciesząc się z każdej spędzonej chwili. Jednak po dłuższym czasie należało mu się zbierać. Wstał więc i podszedł do Mariki.
- Zapraszam cię do siebie. - Zaproponował podając jej swoją dłoń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
