Autor |
Wiadomość |
|
Moka
Pierwszy stopień wtajemniczenia
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:54, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ja również witam panienkę serdecznie. ^^ Wtrącając się do rozmowy, tak, glany to niezła rzecz. *^* Wprawdzie tak jak Ty nadal mam je jedynie w planach, ale mam nadzieję, że już niedługo. ^^
Pytanko takie ni z gruchy ni z pietruchy - jakich zespołów słuchasz? Z tego co się domyślam to raczej jesteś zawziętą fanką rocka/metalu, tak jak ja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Crow.
Świeża krew
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:24, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Salivia napisał: Widzę, że dobry z ciebie dowódca, lepiej nie próbować wytoczyć ci wojny. Aż strach się bać Ten ostatni pomysł nie jest zły, a skoro przejdzie to tylko się cieszyć! Poza tym glany to nic złego. Ja rozumiem jakbyś chciała sobie wytatuować twarz, przeciąć język na pół i do tego zrobić tunel w policzku. Ale glany to nic takiego xD |
Dowódcą może nie, zbyt wielka odpowiedzialność. Wystarczy strateg, komandos, wyżej nie sięgam. Te ambicje przyszłego żołnierza.
Odnośnie tatuowania to twarz nie, ale plecy na przykład już za dwa lata będą. Nad tunelami też myślałam, ale o nich nawet rodzicielka nie wie i raczej ich sobie w uszach nie zrobię.
Moka napisał: Pytanko takie ni z gruchy ni z pietruchy - jakich zespołów słuchasz? Z tego co się domyślam to raczej jesteś zawziętą fanką rocka/metalu, tak jak ja. |
Zawziętą fanką nie, to raczej mój sposób na życie i styl. Ja tą muzyką oddycham. Odnośnie zespołów to stare, dobre Guns'n'Roses, próbowałam się ostatnio przekonać do nowego składu i nowej wersji Axla, ale jedynie co z tego wyszło to, to że się rozryczałam w miejscu gdzie miała być solówka Slasha, a było "coś" i dupłam telefonem w ścianę - ten telefon ma Spartę, doprawdy przy mnie. Oprócz powyżej wymienionego zespołu to Bon Jovi, Aerosmith, Nirvana, Nightwish, Type of Negative, The Doors, Within Temptation i Pink Floyd. Zdarza mi się również posłuchać Ozzego, Marylina, Janis Joplin, Elvisa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crow. dnia Pią 16:39, 22 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moka
Pierwszy stopień wtajemniczenia
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:50, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Och, Guns N' Roses! Za każdym razem jak słyszę Sweet Child O' Mine to momentalnie zaczynam machinalnie nucić pod nosem! Owy utwór nieraz nawet w radiu zagości [ta popularność, ach]. Widzę, że słuchasz głównie samych światowych gwiazd, starych, dobrych zespołów, nie próbujących dostać się na szczyt ze względu na kasę, ale grających dla przyjemności. Później to już inna sprawa, ale sam start jest najbardziej znaczący.
M-Marylina słuchasz?
Oooo, już Cię uwielbiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Moka dnia Pią 16:51, 22 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crow.
Świeża krew
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:58, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Włączyłam właśnie sobie wtedy "nową wersję" Sweet Child O' Mine i ten wstęp... Mnie powalił, dosłownie. Położyłam się wtedy na łóżku z uczuciem, jakby mój mózg powiedział że pieprzy system, spakował walizki i poszedł w świat.
Odnośnie startu to prawda. Pierwszy raz będzie miał zawsze niepowtarzalny smak, a kolejne razy będą już inne.
Słucham Marilyna, ale - tu nie bij - częściej w moich słuchawkach lecą Gunsi i Bon Jovi, można rzec że większość piosenek które mam na telefonie, należą do nich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moka
Pierwszy stopień wtajemniczenia
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:10, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
No tak, uczucie kiedy wracają wspomnienia, o dawnym Axlu, dawnym Guns N' Roses. Tak, to jest zupełnie coś innego...
Ale czy ja zamierzam Cię bić?
Każdy ma swoich faworytów i tego się trzymajmy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crow.
Świeża krew
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:16, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Wspomnienia.. Ja czasami tak siadam i myślę - co by było gdyby. Gdyby Steven nie zaczął wciągać wszystkiego co popadnie jak odkurzacz, Izzy by został, a Axl nie zamienił się w męską divę. Żałuję, że te czasy sprzed rozpadu mnie ominęły, ogółem żałuję że nie urodziłam się wcześniej i w dodatku tam gdzie oni się znajdowali, może by się ogarnęło tych debili. Nadzieja.
Co prawda, to prawda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moka
Pierwszy stopień wtajemniczenia
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:31, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jakby ktoś ich ogarnął to na pewno Axl nie wyglądałby teraz tak jak wygląda...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salivia
OTAKU
Dołączył: 19 Sie 2014
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:44, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Crow. napisał:
Dowódcą może nie, zbyt wielka odpowiedzialność. Wystarczy strateg, komandos, wyżej nie sięgam. Te ambicje przyszłego żołnierza.
Odnośnie tatuowania to twarz nie, ale plecy na przykład już za dwa lata będą. Nad tunelami też myślałam, ale o nich nawet rodzicielka nie wie i raczej ich sobie w uszach nie zrobię. |
Strateg brzmi nieźle, ale jakoś po tym, co rozegrałaś z tymi glanami, bardziej mi się kojarzysz z komandosem Możliwe, że mylnie, ale co tam.
Wiesz, sama kwestia tatuażu nie jest zła (sama mam zamiar sobie zrobić), po prostu postawiłam za przykład kumulację tamtych rzeczy i zestawiłam z glanami (jakkolwiek dziwacznie to brzmi). A co planujesz wytatuować?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crow.
Świeża krew
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:40, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Moka patrz co znalazłam. Aż sama się wzruszyłam.
Salivia będę sobie robić łapacza snów i zastanawiam się nad pewnym motywem na nadgarstku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moka
Pierwszy stopień wtajemniczenia
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:56, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Łooo, pomyśleć jakby to stało się naprawdę. T^T Guns N' Roses pewnie wyglądałoby dzisiaj zupełnie inaczej. Ach, dlaczego los pisze takie a nie inne scenariusze.
Tak w ogóle to wow, jestem pełna podziwu dla Twojego zdecydowania odnośnie tatuaży. Ja wprawdzie mam to w planach razem z koleżanką, która już mi opowiada o tym, że chce mieć na każdej ręce tzw. 'rękaw'. Ja myślałam na samym początku o czymś małym, niekoniecznie rzucającym się w oczy, ale nadal nie jestem na sto procent do tego przekonana.
A jak już jesteśmy w temacie zespołów to chciałam się zapytać, czy byłaś już na jakimś koncercie? Ja wciąż próbowałam wskórać coś w tej sprawie i w końcu, po długotrwałym suszeniu innym głowy, dostałam pozwolenie na wyjazd do Warszawy, na koncert Escape The Fate. Muszę w końcu jechać i kupić bilety z koleżanką. ;3
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crow.
Świeża krew
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:17, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jakby to się stało naprawdę i cały stary skład by się zszedł, to tak jak tu siedzę i przymulam, tak przysięgam że znów zacznę chodzić na Msze do kościoła i to jeszcze każdego dnia, choćbym miała mieć potem koszmary w których tle będą lecieć ulubione łacińskie pieśni księdza z mojej parafii.
Tu nie trzeba żadnego podziwu, to zwykły ośli opór. Dwa lata temu uparłam się na glany i powoli dopinam swego, w tym samym czasie uparłam się na tatuaż i formalnie już dopięłam swego, jednak w przeciwieństwie do glanów to z tatuażem jakiś wielkich problemów nie było. Powiedziałam mamie że chce łapacz snów, gdyż chce mieć "coś" co chociaż minimalnie będzie mi przypominać że choć nie z pochodzenia, ale z duszy jestem związana z Indianami. Wogóle moja rodzicielka machnęła na to tylko ręką i powiedziała że na moją osiemnastkę sobie obie walniemy tatuaże, bo ona kilka dni wcześniej będzie miała 40stkę i też chce "zaszaleć".
Proszę Cię nawet nie mów mi o koncertach. Byłam tylko na jednym w całym moim życiu, kilka lat wcześniej, kiedy w moim mieście występował Bednarek, przyszłam do domu i co? I matka oskarżyła mnie oto że ćpałam na koncercie i się nie podzieliłam z nią towarem.
A ja przecież nie biorę, po prostu muzyka tak na mnie wpływa że wyglądam i zachowuję się jakbym była na dobrym haju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moka
Pierwszy stopień wtajemniczenia
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:51, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
A tu takie BAM i nagle znów są razem! I co? I co? I przysięgi nie cofniesz, moja droga. ;p
Rany, jak zobaczyłam to, że chcesz mieć coś związanego z Indianami, to zaczęłam sobie myśleć, że albo Cię znam, albo moja koleżanka się pod Ciebie podszywa. Jest nimi zafascynowana, a raczej ich kulturą, historiami itp. Chce się też wybrać na jakiś indiański wypad, w sensie spanie w tipi, plecenie tych bransoletek z koralikami, indiańskie tańce wokół ogniska i inne typowe do tej kultury rewelacje. Nad łóżkiem ma zawieszony łapacz snów... No. Ogólnie to też słucha metalu, dopięła swego w sprawie glanów i cały czas ubiera się na czarno. Zauważyłam, że zewsząd otaczają mnie fani metalu. xD
Twoja mama ma wyjątkowo ciekawe podejście do sprawy. A no wiesz, w końcu reggae swoje robi. Nie bez powodu w końcu wziął się stereotyp ćpuna-rastamana ;p
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crow.
Świeża krew
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:02, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Moka napisał: Zauważyłam, że zewsząd otaczają mnie fani metalu. xD
|
Kochana fanką metalu nie jestem, ogółem nie jestem fanką niczego. W moim słowniku nie ma tego znaczenia, źle mi się kojarzy i nie chce mieć nic z tym wspólnego - nie obrażając przy tym nikogo. Metal lubię, jak w większości dobre brzmienia, ale to rock jest moim życiem.
Odnośnie indiańskich "rewelacji" - jak to ujęłaś - to ja wogóle stwierdziłam kiedyś że nauczę się języka Lakotów i uciekam do Ameryki, choćbym miała w rezerwatach bidę klepać. Łapacza snów też mam nad łóżkiem! I mam na ręce rzemyk z takim sztucznym kłem na którym wypalony jest Indianin z sową na głowie. Więc nic nigdy nie wiadomo.. Kim ja jestem i wogóle..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crow. dnia Sob 18:03, 23 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moka
Pierwszy stopień wtajemniczenia
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:21, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi bardziej o moich znajomych z rzeczywistości. Ich zdecydowana większość interesuje się ową muzyką. Pojęcie 'fan', można różnie interpretować, a ja nie miałam zamiaru Cię urazić.
Moja koleżanka też nosi rzemyk na ręce, a jej postanowienia do złudzenia przypominają Twoje. No wiesz, zaczynam się bać. xD
Przed chwilą odwróciłam głowę w głąb pokoju, spojrzałam w stronę klatki i zobaczyłam swoją wiewiórkę, siedzącą na jednym z patyków i obserwującą mnie. To jej intensywne spojrzenie, soł tru. xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|